Uprawianie żeglarstwa to wspaniałe zajęcie. Kontakt z wodą i przyrodą, a także konieczność stałego doskonalenia swojego warsztatu i umiejętności. Żeglarzy nie brakuje, a po uzyskaniu stosownego patentu można z powodzeniem oddawać się tej pasji. Otwiera ona przed zainteresowanymi szerokie możliwości, które wiążą się jednak ze spełnieniem pewnych stricte technicznych wymogów. Dokładnie chodzi tutaj o tak zwane okucia żeglarskie, a więc elementy metalowe wykorzystywane dość powszechnie na żaglówkach, ale też na łodziach motorowych, jachtach czy większych jednostkach. Gama okuć żeglarskich jest znacznie szersza niż mogłoby się na pozór wydawać, dlatego warto zapoznać się z tym tematem dokładniej, by zawsze mieć pod ręką odpowiedni ekwipunek.
Zawleczki żeglarskie i sporo innych akcesoriów
Generalnie rzecz biorąc, elementy zaliczane do grupy okuć żeglarskich są najczęściej wykonane z dwóch materiałów – stali nierdzewnej INOX lub ze stali kwasoodpornej. Wśród elementów typowo wykorzystywanych na morzach czy jeziorach wskazać trzeba wszelkiego rodzaju bolce, szekle, relingi, knagi, ściągacze, kipy, ucha i przeloty. Lista jest dłuższa, ale na potrzeby naszych rozważań wymienione akcesoria będą wystarczające. W wielu sytuacjach wykorzystuje się też bardzo proste w formie zawleczki ze stali sprężynowej z ocynkiem elektrolitycznym. Warstwa ocynku efektywnie chroni przed korozją, a pewna doza elastyczności sprawia, że okucia te zabezpieczają sworznie rozłączne. W praktyce zakres ich zastosowań jest szerszy. Sprawdzą się równie dobrze na akwenach wodnych, jak również w świecie rolnictwa czy przy obsłudze różnorodnych maszyn. Są tanie i łatwe w użyciu. Dobrze zawsze zaopatrywać się w większą ilość okuć poszczególnych typów, ponieważ w czasie pływania mogą one się gdzieś zapodziać lub wpaść do wody. W takiej sytuacji zamienniki będą pod ręką.
Co każdy żeglarz o okuciach wiedzieć powinien
Decydując się na skompletowanie ekwipunku żeglarskiego, warto dokładnie wyszczególnić potrzebne akcesoria. Część z nich jest dostarczana w komplecie z jednostką, jednakże nie zawsze ten podstawowy zestaw wystarczy. Dlatego właśnie wskazane jest zrobienie sobie własnej listy kontrolnej. Ogólnie jest ona świetnym rozwiązaniem zawsze wtedy, kiedy musimy zabrać ze sobą jakieś ważne rzeczy. Lista sporządzona przed wyruszeniem w rejs to rozsądne posunięcie. Powinny znaleźć się na niej okucia, bez których żeglowanie może być albo poważnie utrudnione, albo wręcz niewykonalne. Trzeba bowiem pamiętać, że zawleczki, relingi czy bolce często odpowiadają za unieruchomienie i mocowanie istotnych podzespołów – chociażby kluczowych w tym wszystkim żagli. Warto wobec tego solidnie przeanalizować aktualny stan posiadania i w razie potrzeby wyszczególnić to, co musi zostać dokupione. Pamiętajmy bowiem, że na środku morza czy jeziora nie wyrośnie nagle żaden sklep, w którym będzie można uzupełnić zaskakujące braki w osprzęcie.
Dobre okucia żeglarskie – gdzie je kupić, aby spełniały swoje zadania?
Na rynku działają liczne firmy oferujące osprzęt żeglarski w różnych zakresach. Kwestia okuć nie stanowi tutaj wyjątku. Bardzo użyteczne na wodzie elementy, takie jak szekle czy zawleczki, można z łatwością znaleźć w sklepie internetowym Muntech24.pl. Online adresuje on ofertę do nabywców z całej Polski, a oprócz tego działa też stacjonarny punkt sprzedaży w Poznaniu. – Posiadamy w katalogu ofertowym zawleczki czy szekle, a także inny osprzęt do lin i łańcuchów często przydatny w czasie żeglowania – wyjaśnia pan Szymon, zajmujący się asortymentem. – Bez trudu da się u nas kupić świetne karabińczyki, ale też liny PPF, doskonałe na łódkę czy jacht – dodaje ekspert. Jeśli ktoś zatem planuje wypłynąć na wąskie lub szerokie wody, może spokojnie zainteresować się propozycjami przygotowanymi przez tego sprzedawcę. Opcji jest sporo, a korzystny cennik sprawia, że okucia żeglarskie mogą być znacznie mniejszym wydatkiem aniżeli kupowane w specjalistycznych punktach, skoncentrowanych wyłącznie na takich produktach.
